XXXV Kermesz Łemkowski w Olchowcu

Kermesz jest odpustem w parafii greckokatolickiej w Olchowcu pw. Przeniesienia Relikwii Św. Mikołaja z Myr do Bari. Pierwszy kermesz po II wojnie światowej odbył się w Olchowcu 26 maja 1991 roku. Organizatorami święta w 1991 roku były osoby spoza społeczności olchowieckiej: Tadeusz Kiełbasiński, Andrzej Wielocha i Stanisław Kryciński, związani z warszawskim Towarzystwem Karpackim tzw. sekcja łemkowska, która pod hasłem „Powroty do tradycji” odnowiła obchody święta.
Odpusty w kulturach wiejskich były wielkim świętem. Pełniły rolę integracyjną, spełniały wiele funkcji. Łemkowskie odpusty przedwojenne miały charakter lokalny rodzinno-sąsiedzki, świętowano we własnym gronie. Kermesz olchowiecki odbywał się zawsze 22 maja - w dniu św. Mikołaja, patrona cerkwi. Obecnie ma on miejsce w sobotę i niedzielę przypadającą najbliżej 22 maja. W tym roku świętowany był już po raz 35. w dniach 24-25 maja. Organizatorzy pierwszego Kermeszu motywowali olchowian do działania.
Przyłączyło się czynnie kilka osób (przedstawiciele Rady Parafialnej), pomoc ofiarował również ówczesny proboszcz greckokatolicki Iwan Pipka. Dla pomysłodawców ważnym było włożenie przez olchowian strojów łemkowskich. Jednak prośby ich spotkały się z oporem mieszkańców. Tłumaczyć to można lękiem, pamięcią prześladowań, długoletnim życiem w ukryciu, koniecznością ukrywania swej kultury.
Dzisiaj Kermesz olchowiecki jest świętem ponadregionalnym. Łemkowie z całej Polski zjeżdżają się, aby świętować, uczestniczą w nim również mieszkańcy gminy Dukla, okolicznych gmin, województwa i Polski. Olchowiec w tym czasie licznie odwiedzany jest przez turystów. Stał się imprezą kulturalno-religijną, podczas której promowana jest kultura i zwyczaje łemkowskie. Organizowane są występy zespołów folklorystycznych kultywujących kulturę łemkowską, promowana jest tradycja i kultura łemkowska.
W tym roku w sobotę olchowianie, jak co roku, uczestniczyli w kermeszowej weczirni. Wieczorem wystąpił zespół Werchowyna i odbyła się wieczorna biesiada z Kapelą Łęczanie. Było również wiele imprez towarzyszących wydarzeniu: warsztaty zielarskie prowadzone przez Anną Czuchtę „Zioła na Łemkowszczyźnie”. Wspominano Tadeusza Kiełbasińskiego (1930 – 2025), zmarłego 2 stycznia br., pochodzącego z Łodzi, a zafascynowanego kulturą łemkowską i Karpatami, po których wędrował od lat pięćdziesiątych. W Olchowcu, gdzie zamieszkał, zorganizował z własnej inicjatywy i prowadził muzeum w zabytkowej chyży, uratowanej przez siebie. Zgromadził wiele sprzętów codziennego użytku, a także stroje ludowe oraz rękodzieło z terenów Łemkowszczyzny. W sobotę otwarto wystawę „Tadeusz Kiełbasiński 1930 – 2025. Człowiek gór i kustosz górskiej dawności”, wystawę „Kermesz – święto z historią” przygotowaną przez Natalię Toropiłę. Odbyło się spotkanie z Michałem Szymko, podczas którego można było dowiedzieć się o „Roli pamięci w łemkowskiej sztuce współczesnej”
W niedzielę uroczystości rozpoczęły się liturgią w cerkwi pw. Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja, zakończone odpustową procesją wokół cerkwi i modlitwą przy krzyżu. Organizatorzy przywitali zaproszonych gości: zastępcę burmistrz Dukli Bohdana Gocza, Artura Batora – kierownika powiatowej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Tomasza Błażeja z Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie, głównych organizatorów zastępcę prezesa Zjednoczenia Łemków w Gorlicach Stefana Kłapyka i sołtysa Olchowca Zenona Fedaka. Wystąpiły zespoły takie jak: Werchowyna, Perstenyk z Gorlic. T.A.M. nad Beskidem, Chorkowianie i Kapela Karpati. Trochę mniej było rękodzieła artystycznego, ale można było zakupić produkty regionalne: chleb chłopski, proziaki, pierogi.
W Olchowcu na pograniczu kultur spotykają się przedstawiciele różnych narodowości i religii, zauroczeni Beskidem Niskim, jedni przyjeżdżają tu co roku, inni sporadycznie.
Krystyna Boczar-Różewicz